W dzisiejszych czasach coraz więcej osób decyduje się na jazdę jednośladem. Oszczędzamy w ten sposób paliwo, nerwy na staniu w korkach i szybciej docieramy do miejsca docelowego. Dużym zainteresowaniem cieszy się opcja wynajmu skutera czy motocykla, jednak należy pamiętać, że poruszając się tego typu pojazdem, musimy przestrzegać kilku przepisów. Wiele z nich reguluje sposób ich parkowania.
Duże miasta słyną z ogromnych korków, konieczności spędzania w nich godzin podczas dojazdu i powrotów z pracy każdego dnia. To nie sprzyja też środowisku, które jest coraz bardziej zanieczyszczone. W dużych aglomeracjach coraz częściej korzystamy z motocykla i skuterów, gdyż wiele z nich nie wpuszcza aut do centrum i jest to ciekawa i wygodna alternatywa. W wypożyczalni motocykli z pewnością znajdziemy model idealny dla nas, ale szczególnie jeśli nie jesteśmy ich aktywnymi użytkownikami, należy pamiętać, że istnieje wiele ograniczeń związanych choćby z ich parkowaniem.
Motocykle – problem z parkowaniem w mieście
Osoby z odpowiednimi uprawnieniami często, jeśli tylko mają taką możliwość, przesiadają się na motocykl. Sprzyja temu zazwyczaj odpowiednia pogoda, konieczność pokonywania krótkich, miejskich dystansów przez zakorkowane centrum czy chęć ograniczenia kosztów eksploatacji samochodów. Firmy dostawcze wynajmują skutery jako środek transportu swoich pracowników, gdyż o wiele szybciej można w ten sposób dostarczyć zamówienia np. z lokali gastronomicznych, a są bezpieczniejsze i pewniejsze niż rowery. Przemkną między samochodami, nie zajmują dużo miejsca i łatwiej je zaparkować. Czy można jednak zostawić je w dowolnym miejscu? Niekoniecznie. Motocykl według przepisów ruchu drogowego podlega takim samym restrykcjom jak pojazd samochodowy. Co oznacza, że kierowca motocykla musi przestrzegać zasad dotyczących parkowania, tak samo jak kierowca auta. Przede wszystkim nie powinniśmy zostawiać pojazdu daleko od jezdni. Niektórzy chcą ochronić maszynę przed padającym deszczem i wpychają je pod balkony czy wejście do centrum handlowego, za co grozi mandat. Przepisy nakazują parkowanie na chodniku, blisko krawędzi jezdni, tak aby nie utrudnić ruchu pieszym. Co więcej, osoba poruszająca się motocyklem ma obowiązek stosowania się do tabliczek T30, które mówią, w jaki sposób należy ustawić pojazd, prostopadle czy równolegle do krawędzi jezdni. Źle zaparkowany motocykl może zostać odholowany, co wiąże się z dodatkowymi opłatami poza samym mandatem karnym i punktami karnymi.
Parkowanie motocykla, a strefy płatnego parkowania
Kolejną kwestią jest oczywiście konieczność uiszczenia opłat za parkowanie w wyznaczonych do tego strefach. Czy kierujący jednośladem musi płacić za pozostawienie go w strefie parkowania? To zależy! W wielu miastach są to pojazdy zwolnione z opłat parkingowych, na przykład w Warszawie, Łodzi, Poznaniu czy Wrocławiu. Motocykle elektryczne, jak samochody tego typu są zwolnione z opłacania parkingów w całym kraju. Trzeba zawsze upewnić się co do aktualnie obowiązujących przepisów i regulacji, gdyż te zmieniają się dość szybko. Co więcej, w miastach, w których należy płacić tak, jak w przypadku parkowania samochodu, pojawia się problem, gdzie umieścić bilecik? W niektórych sytuacjach wystarczy w parkomacie wpisać numer rejestracyjny, a jeśli istnieje taka możliwość skorzystać z aplikacji mobilnej i w niej dokonać niezbędnych opłat.